Please activate JavaScript!
Please install Adobe Flash Player, click here for download

implants – international magazine of oral implantology Polish Edition No. 1, 2017

raturowymi, a lekarz ją wykonujący może być uznany za osobę z niewystarczającymi umiejętnościami do operacyjnego usuwania tych zębów. Autorzy metody koronektomii zatrzymanych zębów mądrości nie opisują postępowania z krwawiącymi kikutami miazgi, procedura nie jest ustandaryzowana. _Podnoszenie dna zatoki szczękowej od strony podniebienia. Brak danych literaturowych i staty- stycznych, zabieg obarczony dużym ryzykiem powikłań wynikających z grubej warstwy błony śluzo- wej, grubej warstwy tkanki kostnej od strony podniebienia, znacznego stopnia jatrogenności. Podobne stanowisko OSIS dotyczące podniesienia dna zatoki od strony podniebienia nie jest jednoznaczne, ponieważ zwiększone jest ryzyko uszkodzenia naczyń krwionośnych, nerwów podniebiennych i usu- nięcie znacznie większej ilości tkanki kostnej. Po co wykonywać zabieg utrudniony medycznie, skoro standardem nadal jest odsłonięcie dna zatoki z zabiegiem od strony tzw. okna przedniego, opisanym i wielokrotnie uznanym przez światowych opinionliderów. W metodzie tej, podobnej w pewnej części do tzw. zabiegów Caldwell Luca, nigdy nie dochodzi do odtworzenia w pełni tkanki kostnej w kości szczęki, w tzw. oknie, lecz do jego zamknięcia materiałem wszczepialnym i przerostem tkanek niezmi- neralizowanych. _Tzw. „mielenie usuniętego zęba”, przepłukanie go w soli izjologicznej lub płynie PBS lub innych pły- nach i ponowne wszczepienie w miejsce defektu kostnego jako materiału autogennego i być może al- logennego, po uprzednim oczyszczeniu i procesowaniu. Procedura uznana za kontrowersyjną z uwagi na moczenie fragmentu zęba w roztworze NaOH, bez możliwości kontroli czystości wszczepianego materiału „autogennego”. Procedura jest kontrowersyjna również z uwagi na dobrze opisane alterna- tywne procedury GBR i liczne materiały wszczepialne, ksenogenne i alloplastyczne o przewidywal- nym i opisywanym od 40 lat efekcie terapeutycznym. Wszystkie wspomniane techniki przez osoby je wykonujące zostały uznane za procedury innowa- cyjne (???). W naszym przekonaniu nie mają nic wspólnego z innowacją. Podobne próby, np. wszcze- pienia fragmentów zęba, znane są co najmniej od 100 lat, jednak nigdy nie zostały uznane za metody biologiczne i medycznie uzasadnione, a także całkowicie bezpieczne dla pacjenta, nie mogą być zatem szeroko stosowane i traktowane również przez niektórych lekarzy jako tanie (???) metody alternatywne – alternatywne do czego? Metody te nie znajdują się w żadnych wykazach uznanych przez autorytety eu- ropejskie w edukacji i praktyce, tym bardziej u nas także nie powinny być uznane w proponowanym wy- miarze. Wprowadzenie wszelkich procedur, nazywanie ich innowacyjnymi lub alternatywnymi powinno być poprzedzone zgodą Komisji Bioetycznych. W przypadku badań tych metod u ludzi, w razie powikłań mogą być uznane za – co najmniej – świadome powikłania. Dowodzi tego skąpa literatura, ale głównie brak uzasadnienia biologicznego. Aksjomaty chirurgiczne dotyczące ekstrakcji zębów wyraźnie precyzują wskazanie do tych zabiegów z powodu: chorób przyzębia, próchnicy i chorób miazgi. We wszystkich tych przypadkach przyczyną jest obecność bakterii patogennych, czasem silnie patogennych beztlenowców, których obecność stwierdzono również w kanalikach zębinowych, we wnętrzu miazgi, na powierzchni zakażonego korzenia, w tkankach wokół zęba, w tym w tkankach przyzębia. Pozostawienie fragmentu zęba i ozębnej jest tożsame z pozostawieniem bakterii patogennych, w ślad za tym mamy upośledzone gojenie, powstawanie powikłań, często poważnych, szczególnie u  pacjentów z  obniżoną odpornością i schorzeniami ogólnymi. Z kolei świadome rozdrobnienie, „mielenie zęba” i umieszczenie go w organizmie po przepłukaniu w soli izjologicznej, PBS, które stanowią element stymulujący bakterie do rozwoju oraz NaOH, może powodować lokalny stan zapalny, który większość organizmów zapewne zwalczy, lecz co się stanie, jeżeli dojdzie do zapalenia kości, ogólnego zakażenia ze wszelkimi konsekwencjami? Wprowadzenie innowacyjności do zabiegów implantoprotetycznych wymaga badań, publikacji, rozważań, statystyk. Koreańscy twórcy metody publikują wyniki wybranych nielicznych obserwacji kli- nicznych. Metoda pozyskiwania materiału wszczepialnego z własnych usuniętych zębów nie powinna skłaniać lekarza do „przekazania każdemu pacjentowi jego usuniętego zęba, aby mógł on zostać wy- korzystany w sytuacji wystąpienia w przyszłości potrzeby augmentacji tkanki kostnej”. Niestety, autor tego stwierdzenia nie precyzuje, w jakich warunkach usunięty ząb miałby być przechowywany... Od wydawcy implants 1_2017 55

przegląd stron