opinie | „Albo laser, albo rozwód!” Co spowodowało, że zainteresowała się Pani kwestią laseroterapii w stomatologii? Bardzo lubię nowości! Kiedyś, na targach CEDE w Łodzi, zobaczyłam laser CO2 i pokazowe zabiegi na świńskich łbach. Nie wyglądało ani nie pachniało to dobrze… Długo, nie tylko w naszej branży, krą- żyła opinia, że lasery w stomatologii się nie spraw- dziły i nie sprawdzą, że laser CO2 znajdzie zastoso- wanie tylko w medycynie estetycznej. Wtedy chyba w to uwierzyłam i przestałam zaprzątać obie myśli laserami. Później, w 2014 r., chciałam kupić nóż chirurgiczny, ale po przemyśleniach i poznaniu opi- nii na ten temat, ostatecznie kupiłam laser diodowy Picasso. To znaczy, że jest Pani świadomym użytkowni- kiem – potrzeba rozpoczęcia pracy z nową tech- nologią kiełkowała, aby ostatecznie zmaterializo- wać się w postaci narzędzia do zaspokojenia tych potrzeb? Tak, przede wszystkim potrzebowałam prze- widywalnego narzędzia do podcinania wędzide- łek, do innych prostych zabiegów chirurgicznych. Kupiłam pierwszy laser diodowy, potem na jednej z konferencji zobaczyłam inne lasery. Wtedy też poznałam p. Mariusza Wrzoska, który opowiedział mi o innych laserach, zaproponował prezentację w moim gabinecie. Byłam przekonana, że poka- że mi coś, czego nie znam, tymczasem przyjechał z laserem diodowym… Dopiero później zobaczyłam laser Fotona LightWalker, co zbiegło się w czasie z dobrą, zakupową ofertą promocyjną ze strony fir- my. Nadal się wahałam, ale pojawił się nowy mo- tywator w postaci lepszej ceny. A wahałam się, bo nie chciałam kupić „kota w worku” i przy niemałym wydatku musiałam mieć pewność, że będę z tego urządzenia korzystać. Pojechałam też do dr. Piotra Roszkiewicza do podwarszawskich Lasek, który dokładnie wytłumaczył mi zasadę działania tego lasera, korzyści i możliwości, jakie oferuje. Oczywi- ście, zaczęło się od fizyki… wicz bardzo mnie zachęcił do zakupu, jednak rodzi- na była na początku bardzo sceptyczna, ponieważ zakup miał być sfinansowany z własnych środków. Rozmawiałam z mężem i podczas jednej z takich rozmów po prostu powiedziałam: „Albo laser, albo rozwód!”. No i został kupiony laser… Z racji dużej promocji cenowej, zdecydowałam się na zakup naj- wyższego modelu ze wszystkimi dodatkami. Mam wszystkie końcówki endodontyczne, do leczenia chrapania, końcówki dermatologiczne, a nawet końcówkę ginekologiczną. Pamięta Pani dzień, w którym laser został przywieziony do gabinetu? Byłam przerażona! Niby teoretycznie wiedzia- łam wystarczająco dużo na początek, ale zaczęłam się zastanawiać, co ja najlepszego zrobiłam… Tyle nauki od początku! Poszłam do sklepu mięsnego i kupiłam łeb świński. Zaczęłam ćwiczyć, sprawdzać parametry – każdy po kolei, jeden po drugim… Na- stępnie zaczęłam od prostych ubytków przyszyjko- wych, klinowych, modyfikacji powierzchni. Potem był kongres laserowy w Krakowie, tam otrzyma- łam bardzo dużo wiedzy. Zaczynałam od prostych rzeczy, np. od wybielania zębów. Potem zaczęłam sprawdzać jak działa końcówka H02 przy prostych ubytkach. Zaczęłam też podcinać wędzidełka. I tak, krok po kroku, zaczęłam wykonywać coraz bardziej zaawansowane zabiegi. A później wciągnęła mnie medycyna estetyczna, która chyba podoba mi się najbardziej. Jakie procedury, kiedyś niewyobrażalne, sto- suje Pani obecnie w codziennej praktyce? Największe jest chyba moje zafascynowanie medycyną estetyczną. Zaczęłam usuwać brodaw- ki łojotokowe, włókniaki, plamy i przebarwienia, ksantelazmy. Mam stałych pacjentów, którzy przy- chodzą na zabiegi Fotona 4D, peeling laserowy, fotoodmładzanie, zabieg smooth, resurfacing, en- dolifting. Czy ta fizyka, która jest niezbędna do zrozu- mienia zasad pracy z laserem, może lekarza den- tystę zniechęcić do zakupu urządzenia? To znaczy, że wykorzystuje Pani większość możliwości, jakie ten laser daje? Absolutnie nie! To nie jest fizyka kwantowa. Po- znanie tych podstaw jest niezbędne, a lekarze den- tyści uczą się przecież na studiach podstaw fizyki. Bezwzględnie należy zacząć od teorii. Dr Roszkie- Pracuję ponad 30 lat. Powtarzalność w sto- matologii zaczęła być monotonna, stąd moje za- interesowanie kosmetyką i medycyną estetyczną. Uwielbiam upiększać ludzi, nawet prostymi spo- sobami. Zamykanie diastem, licówki, wydłużanie laser 4 2019 39