Please activate JavaScript!
Please install Adobe Flash Player, click here for download

be active dentist Tribune

10 ACTIVE Tribune n Nie bez przyczyny, będąc 2 tygodnie na Sri Lance, za cel podróży wybrałam świątynię. Świątynię nie byle jaką. Znajduje się tam święta relikwia – ząb Bud- dy. Co roku przybywają tam buddyści nie tylko z wyspy, ale również z Indii, Chin, Taj- wanu i innych krajów Azji. Przyjeżdzają, by medyto- wać z myślą, że kiedyś ów ząb należał do Buddy. Kandy jest to stolica pro- wincji centralnej Sri Lanki. W środku miasta znajduje się pokaźnych rozmiarów świą- tynia, w której przechowywa- ny jest święty ząb. Świątynia stanowiła w przeszłości część kompleksu pałacowego wład- ców królestwa Kandy. Istnieje kilka wersji doty- czących tego, jak ząb (dokład- nie górny lewy siekacz) znalazł się na wyspie. Jedna z legend głosi, że został skradziony ze stosu pogrzebowego pod- czas pochówku Buddy. Inna, że podczas palenia ciała ząb unosił się, sygnalizując chęć pozostania na wyspie. Sam ząb na Cejlonie znalazł się w 313 r. dzięki księżniczce Hemamali, która ukryła go we włosach, w koku splecionym na głowie, podczas ucieczki z Indii przed wojskiem hindu- skim. Księżniczka, przybywa- jąc na wyspę, podarowała ząb panującemu królowi Kirthiemu Sri Meghavarnie, który posta- wił dla niego świątynię w Anu- radhapurze. Każdy z rządzą- cych stawiał dla niego swoją świątynię, ostatnią była ta w Kandy. Na pamiątkę tego wydarzenia większość kobiet na Sri Lance upina włosy w po- dobny sposób. Mieszkańcy nadal wierzą, że krajem może rządzić jedynie ten, kto posia- da ząb Buddy. Zbliżając się do świątyni, łatwo zauważyć, że otacza ją biały podwójny mur. Ten ze- wnętrzny nazywany Diyareli Bamma ma symbolizować fale wody. Wewnętrzny – Walakula Bamma to w buddyjskiej sym- bolice poziom chmur i znak, że to miejsce o najwyższej świętości dla buddystów. Wejście do kompleksu jest pilnie strzeżone. Nic dziwnego, przeprowadzono tu zamach bombowy. Na terenie świą- tyni obowiązuje odpowiedni strój, górna wierzchnia część garderoby powinna zakrywać ramiona, a dolna nogi. Infor- macje o restrykcyjnym stroju znajdziemy w każdym prze- wodniku turystycznym. Przed samymi schodami do świąty- ni znajduje się przechowalnia obuwia. Zwiedzanie odbywa się na boso. Niezależnie od tego, czy zwiedzający jest wy- znawcą buddyzmu, czy nie. W każdej kaplicy w powie- trzu unosi się woń kadzideł. Na ziemi – tłumy modlących się ludzi oraz składających kwiaty dziękczynne przed kryptą. Ząb przechowywany jest w złotym relikwiarzu, składającym się z 8 pojemników. Zobaczyć go mogą jedynie najznakomitsi. Sam kompleks poraża przepy- chem i bogactwem. Mnóstwo tutaj złoceń, złoconych figur i figurek Buddy. Wokół świątyni znajdują się ogrody. Można udać się na spacer i napawać się wido- kiem rzeźb i małych kapliczek. Można również odwiedzić pałac królowych mieszczący Muzeum Narodowe z przed- miotami z czasów przedko- lonialnych, łaźnie królewskie, Muzeum Słonia Radży oraz Muzeum Archeologiczne. Wycieczkę pielgrzymów do świetego zęba Buddy można porównać z pielgrzymką do Częstochowy. Pośród ludzi odwiedzających kompleks było czuć poruszenie oraz po- wagę – tak bardzo jest to świę- te i ważne miejsce dla nich. Mnie również udzieliła się jego atmosfera: skłoniła do refleksji i uświadomiła, że ząb to sym- bol władzy, świętości i siły. Najcenniejszyząbnaświecie, czylipodróżdoŚwiątyniZębawKandy Małgorzata Sęk Ryc. 1: Mur zewnętrzny nazywa- ny Diyareli Bamma. Ryc. 2: Ołtarz do modlitw. Ryc. 3: Przed złotym reliktem. Ryc. 4: Miejsce do zapalania ka- dzideł. Kadzidła są zapalane, by przypomnieć, że światło można odnaleźć dzięki dobremu postę- powaniu, które wiele razy było chwalone przez Buddę. Ryc. 5: Wejście do muzeum na- leżącego do kompleksu królew- skiego. Ryc. 6: Leżący Budda.

przegląd stron