Please activate JavaScript!
Please install Adobe Flash Player, click here for download

be active dentist Tribune

5BETribune serwowaną w  kuchni polowej. Po chwili przerwy i  pysznym jedzeniu korzystaliśmy z kolej- nych atrakcji. Jeździliśmy czoł- giem po bezdrożach (oj, trzeba było się mocno trzymać…), amfibia posłużyła nam m.in. do przejazdu po wodzie, w czasie którego wiele osób postanowiło ochłodzić się kąpielą (39-stop- niowy upał to nie „przelewki”…), więc jedna po drugiej wyskaki- wały z amfibii do wody. To ciągle nie koniec atrak- cji! W tzw. międzyczasie moż- na było również zjechać na ty- rolce, czyli 200-metrowej linie zawieszonej pomiędzy 2 brze- gami. Prędkość była ogromna, a  wydzielana adrenalina tak potężna, że niejednej oso- bie po przejeździe i  opadnię- ciu adrenaliny, trzęsły się po nogi! Mieliśmy również sposób na ciekawą formę ochłodze- nia się. Kto tylko chciał, mógł wziąć udział w  offroad'owej jeździe próbnej (Land Rove- rem oraz Jeep'em) – z  jednej strony gwarantowało to klima- tyzację, a z drugiej silne wra- żenia i doświadczenie jazdy po bezdrożach świetnie przygoto- wanym do tego pojazdem. Potem czas na chwilę od- poczynku, kąpiel oraz nałado- wanie akumulatorów. To bar- dzo ważne, ponieważ wkrótce nastąpiła prawdziwa wojna! Zostaliśmy podzieleni na dru- żyny, otrzymaliśmy karabiny pełne kulek z  kolorową farbą i udaliśmy się w ustronne miej- sce, aby przekonać się, jak po- radzimy sobie w  prawdziwym boju. Paintball był rewelacyjny i  dostarczył nam kolejnej, po- tężnej dawki wrażeń! Ostrzał okazał się tak potężny, że oczy należało mieć „dookoła gło- wy”, osłaniać siebie oraz swo- ich towarzyszy... Nie obyło się bez rannych (naturalnie, chodzi o  poplamienie farbą), ale wy- równana walka wymagała cza- sami przyjęcie żelowej kulki… Gdy słońce zaczęło znikać za horyzontem, nadszedł czas na ognisko oraz imprezę z DJ- -em i odpowiednią muzyką. Po tak intensywnym dniu więk- szość wybrała jednak ognisko, spędzaliśmy więc czas przy wspólnym posiłku oraz degu- stacji najróżniejszych napojów – wszystko to, na co tylko mie- liśmy ochotę. Integracja trwała do samego rana. Ten niezwykły klimat i rozmowy zostaną w pa- mięci wszystkich uczestników! Następnego dnia wzięliśmy udział w  kolejnych warszta- tach, a  po nich nastepiło ofi- cjalne zakończenie tego wyjąt- kowego szkolenia. Ogłoszony został wtedy nowy Ambasador Fundacji „Be Active Dentist” – prof. dr hab. Marek Ziętek. Nadszedł czas na pamiątkowe zdjęcie i niestety..., „powrót do rzeczywistości”. Smutno, że ten wspaniały event tak szyb- ko się zakończył, ale rozpoczął się tym samym nowy rozdział szkoleń stomatologicznych, które – wierzymy w to mocno – przyciągną coraz większe rzesze wspaniałych denty- stów oraz ludzi z branży, a na kolejnej edycji „ExtremActive” spotkamy się również z Tobą. Zapraszamy serdecznie i  do zobaczenia! AD

przegląd stron