4 BE Tribune n Mogłoby się wydawać, że niewiele wspólnego ze sto- matologią mają czołgi, am- fibie oraz ekstremalna jazda na 200-metrowej linie rozcią- gniętej nad zbiornikiem wod- nym... Nic bardziej mylnego! 8-9. sierpnia, w czasie even- tu ExtremActive okazało się, że wszystkie te rzeczy mogą być bardzo bliskie również stomatologii. W końcu – nie każde szkolenie musi wyglą- dać podobnie: warsztaty lub wykłady w wielkich salach, przeplecione przerwami na kawę, obiad oraz wieczorna integracja. Fundacja „Be Active Den- tist” postanowiła przełamać stereotyp szkoleń i zapropono- wać uczestnikom coś nowego, coś innego – coś, czego jesz- cze nie było i co uczestnicy na pewno zapamiętają na długo! Zdecydowanie udało się! W ni- niejszym artykule i na zdjęciach prezentujemy wszystko to, co wydarzyło się podczas „Extre- mActive!”. W sobotę rano uczestnicy zostali podzieleni na 5 grup, każda z nich przez godzinę brała udział w jednej stacji te- matycznej. Potem przechodziła do kolejnej i tak minął początek szkolenia. Na stacjach tema- tycznych poruszane były nastę- pujące tematy: l Zabezpieczenie miejsca zdarzenia i zaburzenia przy- tomności. l Badanie poszkodowanego i resuscytacja krążeniowo- -oddechowa z użyciem fan- tomów. l Anafilaksja i wstrząs w gabi- necie stomatologicznym. l Bezpieczeństwo pacjenta podczas zabiegu implantacji – zasady przygotowania na- rzędzi chirurgicznych. l Urazy i obrażenia, uszkodze- nie naczyń krwionośnych, zatrucia. Następnie nadszedł czas na pyszną, wojskową grochówkę „ExtremActive!” Krzysztof Kulka