Please activate JavaScript!
Please install Adobe Flash Player, click here for download

Dental Tribune Polish Edition

News DENTALTRIBUNE Polish Edition4 Zabiegani Polacy poświęcają co- raz mniej czasu na higienę jamy ustnej. Jednocześnie coraz po- wszechniejszy staje się nawyk chodzenia do dentysty. Z badań przeprowadzonych przez portal dentysta.eu wynika, że aż 8% Polaków w ciągu ostatnich 3 lat zrezygnowało z zalecanego 3-minutowego szczotkowania zę- bów na rzecz szybkiego i nieprecy- zyjnego 1-2 minutowego. Dziś je- dynie 25% Polaków poświęca 3min. na mycie zębów, a jeszcze 3lata temu było ich 33%. Jedno- cześnie25%badanychdeklaruje,że przynajmniej raz do roku odwiedza dentystę. Te dane potwierdzają aż 4% wzrost w tym zakresie w sto- sunku do 2009 r. Tylko w 2010 r. wartośćrynkuusługstomatologicz- nych w Polsce wyniosła 7,1mld zł. Do 2013 r. sięgnie 10mld zł – pro- gnozuje PMR Publications. Beznawykuibezszczoteczek 3,8 mln Polaków w ogóle nie myje zębów, 9% robi to krócej niż 1min. – wynika z badań przepro- wadzonych przez portal dentysta. eu na grupie 40.000 Polaków. Jed- nocześnie, myjąc zęby, jesteśmy coraz częściej pochłonięci innymi czynnościami. Ponad 42% myjąc zębyparzykawę,przeglądapocztę, czytagazetę,chodzipomieszkaniu ze szczoteczką w ustach, a 15% pi- sze SMS-y – wynika z sondy Cen- trum Implantologii i Ortodoncji Dentim clinic. Dentyści biją na alarm, bo zęby my- jemy, ale szybko i niedokładnie. „Polacy żyją w biegu i tak też dbają o swoje zęby. Większość z nas przekonana jest o tym, że dba o higienę jamy ustnej,bowogóle myje zęby. Tym- czasem robimy to za krótko, nie znamy także pra- widłowych zasad szczotkowania. Ostatnie badania pokazują, że rze- telny czas szczot- kowania zębów, czyli ten trwający 3min.spadazroku na rok. Dziś jest to aż 8% spadek w stosunku do 2009 r.” – mówi lek. dent. Marcin Krufczyk, autor badań. Zdaniem lek. stom. Wojciecha Fąferko z Centrum Implantologii iOrtodoncjiwKatowicach,proble- mem jest brak edukacji. „Mamy obecnie największy wybór past, płynów, szczoteczek, irygatorów i specjalnych pasków, ale nikt nie uczynas,jakpowinniśmytegouży- wać. W szkołach brakuje edukacji w tym zakresie, a więc jesteśmy przekonani o tym, że rewelacyjna pasta i szczoteczka z reklamy roz- wiążą problem higieny. Problem w tym, ża często mniej istotne jest to,czymmyjemyzęby,alejaktoro- bimy – jak długo i jak często” – mówi W. Fąferko. Ponad połowa Polaków myje zęby 2 razy dziennie, ale już 19% tylko raz dziennie. Co roku ubywa aż 1% Polaków szczotkujących zęby więcej niż 2 razy dziennie. „Zęby my- jemy najczęściej rano i tylko rano. Niecała minuta po- bieżnegomycianie usunie groźnych bakterii z jamy ustnej, nie wyczy- ści przestrzeni mię- dzy zębami i nie zlik- widuje nalotu na języku” – dodaje dr Fąferko. Zębówniemyjemy,aleleczymy Brak odpowiedniej higieny jest przyczyną próchnicy, na którą cierpi aż 99% dorosłych Polaków. Jednak Polacy zaczynają chodzić do dentysty – przynajmniej po to, żeby załatać dziury w zębach. Po- nad połowa Polaków przynajmniej raz do roku odwiedza dentystę, ale najczęściej wówczas, kiedy poja- wia się ból. „O dentyście wciąż przypominamy sobie w sytuacjach kryzysowych, kiedy zniszczony próchnicąząbbolilubkiedyzłamie się w widocznym miejscu. Wciąż omijamywizytykontrolne,chociaż i tutaj sytuacja nieco się poprawia. W Polsce pojawiła się natomiast grupa pacjentów, którazy regular- nie odwiedzają dentystę nie tylko po to, żeby się leczyć, ale żeby po- prawić estetykę uśmiechu” – mówi dr Wojciech Fąferko. Najwięcej Polaków chodzi do dentysty raz na pół roku (31%), raz do roku na wizycie zjawia się 25%,11%odwiedzagabinetden- tystyczny raz na kwartał, a 17% co kilka lat. „Rzadkie wizyty oznaczają bardziej skompliko- wane i kosztowne zabiegi. W ga- binetach wciąż wykonuje się za dużo zabiegów leczenia kanało- wego i kosztownych zabiegów specjalistycznych, bo zamiast za- pobiegać, wciąż wolimy leczyć” – mówi lek. dent. Marcin Krufczyk. Złystanuzębienia,pociągający zasobąkosztownewizytynajlepiej widać w rosnących wydatkach Po- laków na leczenie. Tylko w 2010 r. rynek usług stomatologicznych wart był ponad 7,1 mld PLN – to o 1 mld więcej niż rok wcześniej. DT Polacy chodzą do dentysty, ale... nie myją zębów! Fot.:sheff/Shutterstock.com Wyniki nowych badań, przedsta- wione podczas zorganizowanej niedawnowNowymJorkupierw- szej międzynarodowej konferen- cji poświęconej komórkom ma- cierzystym zębów, głowy i szyi (International Conference on Dental and Craniofacial Stem Cells) mogą oznaczać przełom w odbudowie tkanek i narządów. W oparciu o badanie ekspery- mentalne na zębach siecznych gry- zoni – rzędu ssaków, do którego na- leżą myszy i wiewiórki – naukowcy z Wielkiej Brytanii, Brazylii i USA stwierdzili, że komórki tkanki łącz- nej mogą ulec przemianie w wyspe- cjalizowane komórki, naprawiające uszkodzone tkanki zębów. Wyniki ich badań zostały opublikowane w jednymzostatnichnumerówamery- kańskiego czasopisma Proceedings oftheNationalAcademyofSciences. Wcześniejsze badania w tym zakresie sugerowały, że tzw. peri- cyty,występującezwyklewmałych naczyniach krwionośnych mogą ulegać przekształceniom w różne komórki. To nowe badanie ma być pierwszym, w którym znaleziono genetycznedowodynapotwierdze- nie tezy, że mogą one również za- chowywać się jak komórki macie- rzyste, regenerujące uszkodzone lub utracone tkanki. W przeprowa- dzonym badaniu wszczepiano te komórki do zębów, gdzie prze- kształcały się w komórki miazgi. „W ten sposób po raz pierwszy udowodniono możliwość różnico- wania pericytów do wyspecjalizo- wanych komórek w naturalnych procesach naprawczych” – mówi prof. Paul Sharpe z Zakładu Roz- woju Twarzoczaszki (Instytut Sto- matologiczny, King’s College, Londyn), który kierował tym bada- niem. „Uzyskane wyniki nie tylko mają oczywiste znaczenie dla zro- zumieniamechanizmówkomórko- wych naprawy tkanek, ale także szersze implikacje dla obszarów medycyny i stomatologii regenera- cyjnej, ukierunkowanej na stymu- lowanie naturalnych procesów na- prawczych po uszkodzeniu lub w chorobach tkanek” – dodaje Sharpe. DT Innowacje w medycynie to wy- nik postępu, który dokonał się w różnych dziedzinach nauki. Postęp ten umożliwił tworzenie i wdrażanie nowych, użytecz- nych społecznie technologii, a zmiany w medycynie na przeło- mie ostatnich dziesięcioleci nie- odwracalniezmieniłyjejoblicze. Inwestycje innowacyj- nych firm w badania i roz- wój pozwoliły na odkrycie tysięcy leków, które pozwa- lają obecnie zwalczać cho- roby o wiele skuteczniej niż kiedykolwiek przedtem. Schorzenia, które jeszcze niedawno były śmiertelne, dziś mogą być efektywnie ibezpiecznieleczone.Pozy- tywny efekt innowacji far- maceutycznych to wpływ zarówno na jakość życia pa- cjentów, jak i całej gospo- darki. Równocześnie, nowo- czesnelekipozwalająnaobniżenie kosztów opieki zdrowotnej po- przez zastępowanie wcześniej- szych, mniej efektywnych terapii nowymi rozwiązaniami. Zgodnie z danymi Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych, od 1990r.naukowcyodkryliiopraco- wali ponad 300 całkowicie no- wych szczepionek i produktów leczniczych, które zostały wpro- wadzone do obrotu i pozwalają obecnie leczyć ponad 150 różnych chorób.Drogadoinnowacjitopro- ces złożony i długotrwały. Czas, jaki zazwyczaj upływa od mo- mentu rozpoczęcia badań labora- toryjnych do wprowadzenia da- nego leku do obrotu wynosi śred- nio 10-15 lat i kosztuje ponad mi- liard euro! W celu usprawnienia procesu opracowywania leków powstała inicjatywa w zakresie leków inno- wacyjnych (Innovative Medicines Initiative – IMI), która jest naj- większym w Europie partner- stwem publiczno-prywatnym, wspierającym prowadzenie sku- teczniejszych prac badawczo-roz- wojowych nad lepszymi i bez- pieczniejszymi lekami dla pacjen- tów. IMI jest wspólnym przed- sięwzięciem Unii Europejskiej iEuropejskiejFederacjiPrzemysłu Farmaceutycznego (EFPIA). W ramach IMI, dysponującej budżetem 2 mld euro, wspie- rane są wspólne projekty ba- dawcze oraz tworzone są sieci ekspertów pochodzą- cych ze środowisk branżo- wych i akademickich, skut- kujące zwiększeniem liczby innowacji wprowadzanych w sektorze ochrony zdrowia. Jako neutralna strona w pro- cesie tworzenia innowacyj- nych partnerstw, IMI ma na celu stworzenie takiego oto- czenia dla prac badawczo- rozwojowych (R&D) w prze- myślefarmaceutycznym,którebę- dzie w większym stopniu sprzyjać współpracy. Podmioty zaangażo- wane w tę inicjatywę liczą, że dzięki IMI Europa zwiększy swą konkurencyjność na szczeblu światowym, stając się najbardziej atrakcyjnym miejscem prowadze- nia prac badawczo-rozwojowych w obszarze farmakoterapii. DT Innowacje miarą postępu medycyny Fot.:weavebreakmedia ltd/Shutterstock.com Komórkinaczyńkrwionośnychuczestnicząwnaprawietkanekzębów DanielZimmermann,DentalTribuneInternational Komórkinaczyńkrwionośnychwzębie.(DTI;Fot.:King'sCollege,Londyn,WielkaBrytania).